niedziela, 4 maja 2014

służby

Bush junior nie zabiłby Bin Ladena ze względu na powiązania biznesowe z jego rodziną.Jego tata szkolił Bin Ladena za pomocą CIA.Potem młody Bush, razem z syjonistami masonerii żydowskiej, zaplanował współpracę z pseudo terrorystą. Kiedy Bin Laden stał się niewygodny, zastrzelili go.To nie jest teoria spiskowa.To jest spisek. Zrozumcie wreszcie,że władze USA są gorsze niż Hitler ale ukazują się w innym opakowaniu. Snowden pokazał prawdę, wikileaks też. Teraz są prześladowani i boją się o własne życie. Skoro tak to czemu Snowden negocjuje powrót do stanów poprzez adwokatów woli odsiedzieć parę lat I być wolny niż cale życie na ruskiej wolności Pomieszkał tam trochę i zobaczyłl co to jest wolność u Wladymira Wladymirowicza Wole amerykański kryzys 6% bezrobocia 20 $ na godzinę niz Polski dobrobyt 17% bezrobocia Dzisiaj w komsomolskiej prawdzie można przeczytać wywiad z Giulietto Chiesa jest to polityk Włoskiej Partii Komunistycznej był nawet deputowanym do Parlamentu Europejskiego Poza innymi bzdurami twierdzi że Ameryka to upadłe imperium a Rosja - to ogrom, to energia ma zasoby naturalne na trzysta lat Otóż W 2007 stał na czele zespołu grupy naukowców i polityków, który opublikował raport Zero. zawierający teorie spiskowe o zamachach z 11 września 2001. Według autorów tego opracowania, za atakami na World Trade Center i Pentagon nie stała Al-Kaida, lecz była to mistyfikacja przeprowadzona przez określone grupy rządzące w Stanach Zjednoczonych. Celem tego działania miało być wypowiedzenie długotrwałej wojny przeciwko terroryzmowi dla rozpoczęcia nowej strategii ukierunkowanej na zawładnięcie światem. Wyprodukował i wyreżyserował następnie promujący te teorie film dokumentalny Zero, wyświetlany w 2008 m.in. przez rosyjską telewizję. W tym samym roku publicznie (m.in. w kanale Russia Today) krytykował prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwiliego w okresie konfliktu zbrojnego w Osetii Południowej.Reasumując wszystkie te bzdury to dzieło jakiegoś przygłupiego rosyjskiego oficera wywiadu rozpowszechniane w prasie światowej bo dobrze się klikają. Amerykanom nie ma co wierzyć, kłamia jak z nut...puścili plotę ze samolot pasażerski wbił się w Pentagon i żadnej cześci samolotu nie znaleźli, a ślady wskazują ze to bylo uderzenie pocisku, tak samo ukartowali atak na WTC...wszystko to mialo byc pretekstem na wywołanie wojny przeciwko Al-Kaidzie. Więc tak: ten mało zrozumiały świat muzułmanów, który szanuję osobiście nie zareagowała na "akcję amerykanów" co mnie zdziwiło, można by tu knuć i domniemać wiele podejrzeń ale jedno jest pewne , otóż Bin Ladenem nie interesował się przeciętny muzułmanin bo albo ma kozy i wielbłądy albo biedę jakiej nie mało w tym świecie. Myślę, że to medialne zamówienie i takich fikcji "żyje i funkcjonuje" w świecie mnóstwo. To czemuś służy! Służby nie lubią prużeni zobaczcie na Putina "tacy ludzie"nigdy w życiu nic innego nie robili więc niczego nie potrafią o porucz knucia intryg a przeciętna człowiek nic w tych grach nie znaczy. Zobaczcie gdy by zastrzelili jakiego frajera bez oznakowania na Ukrainie to medialnie był by męczennikiem za słuszną (Ruską) sprawę , a tak naprawdę to znalazł się tam żeby być może zabijać ale... prawdę trzeba ukryć. Przecież CIA nie kłamie, a pracownicy amerykańskich służb codziennie odbywają twarde terningi ze spowiedzi, prawdomówności, przeprowadzania babć przez jezdnię i dokarmiania ginących gatunków. A o wszystkich akcjach za grube miliardy robią potem sprawozdanie w publicznej tv ze szczegółowym omówieniem detali.