sobota, 7 października 2017

początek

Po wielogodzinnej lekturze muratora, FM oraz innej literatury zdecydowaliśmy się z narzeczoną zamiast kupować mieszkanie wybudować dom Założenia były proste: - nieduży ok 100m^2 = mało do sprzątania - energooszczędny = tani w utrzymaniu - łatwy w budowie (dużo będziemy robić własnymi siłami), czyli parterowy bez piwnic, prosty dach i ze względu na ograniczone zasoby bez garażu (zbuduje się później) - kluczowe wejście od południa, ze względu na posiadaną działkę. - część dzienna zajmująca większość domu, bo w sypialniach się w końcu "tylko" śpi - bezobsługowość - prawie jak mieszkanie w bloku tylko że większe i z dużym ogródkiem Poniżej jedna z pierwszych wizualizacji. Nie ma wszystkiego i kolory troche nie takie ale tak to mniej wiecej bedzie wygladac na poczatku, jak juz zbudujemy garaż oczywiście Wizualizacja zrobiona w skali tylko te drzewa w tle mogą być trochę mniejsze. Pozycja słońca z 30.10.2013 o godz 12:00, tak nam będzie ładnie świecić Nie ma wielu projektów które spełniły by wszystkie te kryteria więc, nie było ich aż tak wiele, choć wybór nie był prosty. Padło na projekt, na początek nie braliśmy go pod uwagę ale rodzice kolegi właśnie taki budują (mają już SSO ale wersje z garażem) więc mogliśmy naprawa kanalizacji Warszawa zobaczyć jak wygląda na żywo. Okazało się że spełnia wszystkie nasze kryteria. Zmiany będą kosmetyczne m.in. usunięcie okna narożnego i wstawienie słupka pomiędzy właśnie okna narożne czy powiększenie łazienki oraz garderoby. Dom ma być też energooszczędny oraz inteligenty - o tym będę pisał później, zdradzę tylko że będzie w nim dużo automatyki opartej na sterownikach PLC.

niedziela, 1 października 2017

budowa

A wiec wtrace co nieco,choc dopiero buduje,ale troche juz na swiecie zyje i pare mieszkan/domow "przerobilam"(kolejnosc przypadkowa): -nigdy w zyciu kuchenki w rogu,a nie daj Boze zaraz obok niej przylegajacego zlewu-nieporeczne -tylko i wylacznie kuchnia zamknieta lub taka z mozliwoscia zamkniecia jak mam na to ochote(jakies drzwi przesuwane)-nie cierpie blakajacych sie po domu zapachow(a wierzcie,az na gorze zalatuje),glosnego czajnika i innych urzadzen chodzacych glosno,ze dzieci podglasniaja telewizoru mnie jako minus podał bym trochę małą kotłownię ale i z taką jak mam udręki nie będzie, suszarkę będę miał w osobnym pomieszczeniu jak pralka, bedzie trzeba chodzić z łazienki do garderoby, wysoki taras 50cm, wolał bym niżej plusy to: - dwie garderoby -spiżarka -gabinet do papierkowej roboty - podłogówka na całym dole -cyrkulacja - brak balkonów (balkony francuskie) - narożne okno w kuchni - narożne okno tarasowe 6m x 2,30m zrobił bym kilka gniazdek elektrycznych bo w paru miejscach przydało by się te plusy i minusy bardzo uogulnione ze wzgledu na to ze jestem na etapie wykończeniówki i wielu rzeczy nie dostrzegam jeszcze -dla mnie super sprawa podzielenie domu na parter(strefa dzienna)i gora(poddasze lub pietro)-strefa nocna.Nie rozumiem zwolennikow parterowek,a raczej ich argumentow o bieganiu po schodach.Mieszkalam w domu z pietrem i to bez lazienki na dole i tak naprawde biegalo sie do gory tylko do lazienki(masakra swoja droga).Gdyby nie ta lazienka na gorze,to tylko spac by sie tam chodzilo do sypialni,bo cale zycie toczylo sie na dole.Bieganie po torebki itp?Wszystko mialam w przedpokoju na dole.Ostatnio ogladalam kuchnie i tak mi wpadlo do glowy,ze skoro juz piekarnik musowo musi byc na takiej wysokosci,co by sie nie trzeba schylac,to pewnie niedlugo zmywarki beda montowane na takich wysokosciach,bo raczej tez czesto uzywane i schylac sie trzeba...To taka mala dygresja na temat schodow.Jak ktos wspomnial,odrobina ruchu jeszcze nikomu nie zaszkodzila.Jak zniedoleznieje za kilkadziesiat lat,to moze zmienie zdanie,ale narzaie-sorki,ale mam takie -jak mozna zyc bez zmywarki??? mozna,ale udrażnianie kanalizacji Warszawa strasznie sie przy zmywaniu nieraz miesem rzuca,ze stoje przy tym zlewie i stoje... -nie jestem pewna co do usytuowania pralni-jak by jej nie rozplanowac,to z praniem trzeba sie przejsc-jak nie z brudnym to czystym,no chyba ze sie ma parterowke,to problem odpada(o,to moze byc jakis argument za parterowka,ale ja lubie jednak 2 kondygnacje) -zadnych chromowanych rzeczy(chyba ze sie pracuje w daktyloskopii i ma zboczenie zawodowe ze zdejmowaniem odciskow palcow) -zadnych wykladzin,szczegolnie bordowych i granatowych -panele-raczej nie,smugi non stop,paprochy,zreszta temat wielokrotnie walkowany -kanapa skorzana czarna-zdecydowanie tak!szczegolnie przy malych dzieciach-po 5 latach wyglada jak nowa,a nie pamietam substancji,ktora by na niej nie zostala wylana w przeciagu tych lat.Fakt,byla specjalnie impregnowana fabrycznie i raz na tydzien impregnuje ja preparatem do skor,ale bardziej chyba ze wzgledu na cudny zapach tego srodka niz z potrzeby -sosnowe meble-i tak i nie.Nie stolom i krzeslom(bo juz dzieci zajechaly,ale sie podreperuje i bedzie na przyszly taras),reszta mebli jak najbardziej.na pewno lepsze niz tanie i tylko w sklepie ladnie wygladajace meble ze sklejek... -tak meblom debowym(stolik kawowy)-troszke naolejowac od czasu do czasu i "funkiel-nowka" -nie kafelkom,jesli nie ma pod nimi ogrzewania podlogowego,na podlogowke coraz bardziej sie przekonuje,bo chodzilam u znajomych i jest tak przyjemnie w nogi...

poniedziałek, 23 stycznia 2017

pewne opinie

Dopiero jestem przed 1 lopata ale juz w tej chwili szukam rozwiazan , ktore pomoga mi zmiejszyc rachunki ,lecz rownie wazna sprawa jest dla mnie wygoda uzytkowania i aby systemy pracujace w domku nie kolidowaly ze soba. Szukajac kompleksowego rozwiazania natknolem sie w firmie viessman na system jak w temacie.Moze wkleje maila otrzymanego od przedstawiciela wspolpracujacego z nimi : Centrala energetyczna Comfobox (13,3 kW) – 65 000,00 PLN netto; w skład, której wchodzi: - pompa ciepła o mocy 13,3 kW;Wydaj z tego połowę na dodatkowe docieplenie domu, normalny rekuperatori gzrejniki elektryczne. Za druga połowę grzej pradem przez 25 lat. Jak dla mnie ta kwota wykliucza sensowność inwestycji. - rekuperator z wymiennikiem przeciwprądowym, o wyd. 500 m3/h (sprawność 90%); - zasobnik CWU 400l.Owszem z tej firmy mozna znalezc opinie na temat grzejnikow i rekuperacjii ale zadnego info o takim "kombajnie" Wydaje mi sie ze to jest to czego szukam z naciskiem na "wydaje" Za ta cene jaka nalezy wydac i to raz na zawsze, staram sie wysluchac wszystkich opinii zanim podpisze zamuwienie Naprawde cenie sobie uwagi innych specow w temacie ,jak i laikow ,ktorzy uzytkuja podobne systemy Gruntowy solankowy wymiennik ciepła Comffond-L – 3 700,00 netto. Z naszej strony możemy zaoferować jeszcze system kanałów rozprowadzających powietrze do pomieszczeń. Wycena będzie jednak możliwa w oparciu o projekt wykonawczy (przy wyborze naszej oferty bezpłatny) – orientacyjny koszt instalacji to ok. 10 000,00 PLN netto. Dodam , ze jest to w praktyce jedna skrzynak w Warszawa klimatyzacja ,ktorej miesci sie rekuperator wraz z pompa ciepla. Zasobnik z woda stoi osobno. W kolejnym mailu uwzgledniona zostala rowniez klimatyzaja (jest realizowana centralnie przez rekuperato - wstawiony wymiennik w kanale zasysajacym) Calosc wyceniono bez robocizny na 78 tys. I tu pojawia sie pytanie czy ktos slyszal cos o tym sprzecie ? Postaram sie wkleic broszury i wstawic linki do nich. Na ich stronie nie znalazlem zadnego info o tym systemie.. W zalaczeniu przesylam karty katalogowe ww urządzeń.

zaślepki

mam problem z rozkminieniem tego tematu.Sprawa wyglada tak,w tym momencie nie mam jeszcze kanalizacji myslalem nad zbudowaniem szamba i potem wykozystaniu go na zbiornik deszczowki,ale gdzie tymczasowo wylewac deszczowke?jest jeszcze jedna zecz,mianowicie drenaz,gdzie to podlaczyc?Do tego samego co deszczowke?myslalem nad wykopaniem 4 studzienek na rogach domu,spiecie ich peszlem drenazowym i od gory wpuszczenie rur spustowych,tyle ze nie jestem pewien bo woda moze rownie dobrze sie z peszli wylewac kolo domu jak i do nich wlewac,poza tym jak zbiornik przebieze to jeszcze bardziej prawdopodobne.Kanalizacje podlacza za 2 lata. Jedna studnia na jakieś 5-6 kręgów i pompa z marketu za 100zł i wypompowujesz na pole albo gdzieś do rowu. Choćbyś zrobił i z 10 studni to jak nie ma z nich odejścia 2,3 dni deszczu i wszystkie pełne. Poziom w studni trzeba trzymać poniżej rury doprowadzającej wodę. Ja mam u siebie dwie studnie 5 kręgów i druga 8 kręgów. Dach 250m2 i w ciągu 2 dni były pełne. Miałem tego farta że pole obok i pompowałem z obu zwykłymi pompami z marketu. Na szczęście znalazłem na polu poniemiecki drenaż i wpiąłem się do niego i już po sprawi pompować nie trzeba i studnie same się opróżniają. mogłem się pomylić, generalnie mam na mysli rurki zgrzewane z tworzyw sztucznych, bez elementów metalowych, tylko sie zastanawiałem - te zaslepki pewnie bedzie tez trzeba zgrzac, a potem chyba przeciąć rurki - więc jakby pracy trochę 2 razy, ale z drugiej strony koszty armatury, białego montazu w pomieszczeniach i tak nieuzywanych, mogę przełozyć na później....kształtka wypompowywanie wody z zalanych pomieszczeń do zgrzewania za 3 zł + korek za 1 zł załatwi twój problem raz na zawsze bedziesz mial zakorkowana instalacje a pozniej jak dojdzie do bialego montazu wystarczy wykrecic korek i wkrecic np zaworek i po sprawie Jak nie masz odpływu ze studni to szkoda czasu i pieniędzy.Studnie mają sens tylko wtedy gdy grunt jest chłonny i woda ma szansę z studni przedostać się dalej w głąb.Czy instalacja wodna, może być "niekompletna" ? Mam dużo punktów w budynku, tzn umywalek, klozetów, nie tylko w pomieszczeniach mieszkalnych. Czy możliwe jest uruchomienie instalacji wodnej bez podłączania wszystkich np. umywalek zaślepiając rurki jakimiś "korkami". Instalację mam mieć w PCV - połacznia zgrzewane. Nie należy łączyć drenażu i rynien w jednej studni - taniej Wydaję mi się, że bez problemu. Tak zamierzam też "mieć" przez jakiś czas. Punkty w danej chwili nie używane zaślepione korkami, tylko na każdym podejściu zawór, żeby można było coś podłączyć / odłączyć, bez zakręcania całej wody w domu. Hydraulik za kilka dni wchodzi podłączać kotłownię i wodę, to mu oświadczę swoją wizję można osiągnąć ten sam efekt przelewania się wody z opadów ku fundamentom i rozsaczania jej wokół kończąc po prostu rynnę przy ścianie i niech woda płynie jak jej wygodnie. Aha, zapomniałem oddać że nawet jak będzie kanaliza to i tak nie możesz tam spuszczać wody - chyba że zrobią osobną kanalizację deszczową (u mnie np mogę o takiej zapomnieć i chyba w 99% miejsc też tak jest).