niedziela, 26 stycznia 2014

dom

Rosjanie też budują z drewna i też płoną, jak zapałki. Jeszcze rozumiem, jeżeli to budynek odziedziczony po poprzednikach, ale budować od zera? Dla ludzi niechodzących? Brak wyobraźni. No, to głupie gadanie o „gender” trafiło na chory umysł: facet z 2 m prętem specjalnie włamał się do kościoła św. Wojciecha w Krakowie, żeby zaatakować obraz Madonny. Ubzdurało się biedakowi, że to nierządnica. Swego czasu inny nawiedzony wybrał się mordować PIS. Głupie gadanie wcześniej, czy później trafia na swojego wariata. Moja ryba była dosyć smaczna ale na kolana nie powalała. Żeby całość zharmonizować do rzodkwi dałam kilka kawałków pomarańczy i sporo pieprzu, a łyżeczkę greckiego jogurtu dopiero na talerzu, przepisy na to pozwalają, bo tutaj o dzikim budownictwie mowy nie ma, a już zwłaszcza jeśli chodzi o takie placówki. Może komuś z rządzących da to do myślenia, że czas zmienić przepisy? U mnie -8C i sypie gęsty śnieg. Mrusia mnie nienawidzi, bo miałam dzień odkurzający, ona by najchętniej w mysią dziurę wtedy. Mogłam ją do piwnicy wpuścić na ten czas, na drugi raz to zrobię, chociaż pod moją drewnianą podłogą nie ma żadnej izolacji, i tak będzie słyszała ryk odkurzacza. Tłumaczyłam, że gdyby nie „koty” jej sierści (sporo tego), nie musiałabym tak często odkurzać. Niestety, nie wydaje mi się, aby okazała zrozumienie. Czy ona myśli, że ja uwielbiam latać z ryczącą maszyną?! Poznań jest niby bardziej europejski, uładzony, ale i tak…Są dwa stare (XVI i XVIIw) kościoły, obydwa oparte na anty – żydowskich mitach (pw Bożego Ciała i Serca Jezusowego) Nie byłoby sprawy, bo historii nie da się odczarować, gdyby nie tzw „dobre chęci”. W jednym z nich są doskonale zachowane freski obrazujące całą historię profanowania Hostii przez Żydów, zbrodni i kary. Kilkadziesiąt lat temu powieszono tablicę wyjaśniającą całą mitologię z tym związaną, kontekst historyczny itp. Teraz awantura wybuchła, bo tablicę tak powieszono, że jest niewidoczna i biedne, katolickie dziatki widzą freski, a nie widzą „korekty”. Na szczęście nie wszyscy z Lublina są tacy jak profesor i jego synalek. Mój wieloletni pobyt w zlepku narodów jakim są Stany nauczył mnie wielkiej tolerancji dla innych nacji, kolorów, języków, kultur, w tym oczywiście dla Żydów. Będąc w Kraju często widzę, że wielu naszym Rodakom taka lekcja by się przydała. Widziałem na warszawskiej Starówce łysego usiłującego bić Cygankę i wyzywającego ją od brudasów, na szczęście było sporo ludzi i poszedł gdzieś ze swoją agresją. A gdyby nie było nikogo… Miło mi, że o mnie zawsze pamiętasz! szkoda wyrzucać taką porządną choinkę, ale cóż robić . Ja nie mam takiego problemu, bo moje drzewko cały czas stoi za oknem na tarasie. A że okno sięga do podłogi, więc oświetlona choinka wyglądała pięknie. Dziś jednak lampki i ozdoby zostały zdjęte, sama choinka odsunięta, ale będzie stała aż do wiosny. Wszystkie domowe ozdoby świąteczne powędrowały na strych. Mróz mocno trzyma i na dłuższe spacery nie bardzo mam ochotę. Jutro w zależności od pogody mamy zamiar jechać do Pucka i tam zjeść jakąś rybę, albo wybrać się do kina na ” Sierpień w hrabstwie Osage”. Bardzo podobały mi się telewizyjne wypowiedzi mieszkańców Białegostoku, gdzie w nocy z czwartku na piątek było najzimniej w kraju/ chyba – 29 st. C/ – nikt nie skarżył na zimno, traktując je jako normalne zjawisko o tej porze roku, ale wszyscy ubrani byli bardzo ciepło, także w rzadko widywane już kożuchy i futrzane czapki. Dziennikarka nie znalazła nikogo narzekającego. Dzisiaj wieczorem wybywam na dni kilka, ale wkrótce wracam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz