czwartek, 3 maja 2018

wymiany

A powiedz mi - czy te kamienie i żwir dostępny w betoniarniach nalezy jakos przygotować przed wykorzystaniem w GWC? A jesli tak co powinno się zrobić z takim żwirem?

A ponizej przedstawiam schemat ktory sobie rozrysowałem oraz poprawiony rzut GWC, w którym będzie jeden duży wymienink zamiast dwóch.
Co do schematu: dlaczego dajesz wywiewy w korytarzach ? Nie znalazłem nigdzie takich wytycznych (albo słabo szukam) odnośnie dawania wywiewu na korytarzu. Teoretycznie powietrze powinno wpływać do pokoi przez korytarze i wychodzić z pomieszczeń brudnych. Przez to musisz mieć dwukrotnie "większe" reku. Ponadto norma cytowana na stronach firm od reku mówi o krotności 0,5 do 0,8; a Ty chcesz x2 ... to jaką Ty masz w kóncu kubaturę (ale rzeczywistą łącznie ze skosami) domu wywiew - mam na mysli to co wywiewa z pomieszczeń, a nawiew - to co nawiewa do pomieszczeń. Myslę, że sie nie zrozumieliśmy . Posługuję się standardowym nazewnictwem.
Generalnie mam układ podobny do każdej wentylacji grawitacyjnej: nawiewy mam w pokojach, a wywiewy w pomieszczenaich brudnych i w korytarzu. Dodatkowo mam w pomieszczenaich brudnych ze ścianami zewnętrznymi również nawiewy - w celu zapewnienia pokrycia strat ciepła - u mnie będzie ogrzewanie tylko powietrzem

Co do krotności wymian - załozone przeze mnie dwie wymiany mają dwa cele:
- zapewnienie pokrycia strat ciepła zimą
- zapewnienie odpowiedniej ilości chłodu latem
Oba cele mogę realizować odpowiednią ilością powietrza lub/i temperaturą. Im większa ilość powietrza tym mniejsza amplituda temperatur - czyli większy komfort.
Generalnie zimą wystarczy mi ok. jedna wymiana na godzinę by zapewnić ogrzewanie powietrzem o temp. ok. 40 st. C . Natomiast te dwie wymiany bardziej dotyczą lata.
Gdybym miał grzejniki, to wystarczyłoby mi oczywiście tak jak piszesz - ok. 0,5 wymiany.
Jednak moja instalacja ma nawiewać powietrzem o temp. ok. 40st z prędkościa w kanałach do 2 m/s, ale na nawiewnikach już tylko ok. 0,2 m/s -czyli praktycznie nieodczuwalnie. Jak spojrzysz na pyłek kurzu unoszacy się nad mocno rozgrzanym grzejnikiem to podejrzewam, że powietrze grawitacyjne porusza się z podobną prędkością.
Generalnie - moje załozenia są takie, by zapewnić minimalną głośność, prędkość i temperaturę instalacji zimą - stąd to "przewymiarowanie" kanałów i przyjęcie dwóch wymian na godzinę, które tak naprawdę będą dotyczyły gorącego lata. Zimą to będzie tylko jedna wymiana na godzinę.
- przyjąłem 2-krotną wymianę powietrza  naprawy kanałów kanalizacji   w pomieszczeniach, a jeżeli są to pomieszczenia specjalne, to zgodnie z ilością normową dla tych pomieszczeń
- założyłem prędkość powietrza w kanałach max 2 m/s
- liczba nawiewów będzie większa niz wywiewów: nawiewy w każdym pomieszczeniu, wywiewy tylko w pomieszczenaich "brudnych" oraz w centralnym punkcie każdej kondygnacji (na korytarzu)
- kuchnię postanowiłem wpiąć w cały układ, włożę lepsze filtry w okap
Zastanwiam sie nad ilościa przeputnic powietrza: przy nawiewach dałem wszędzie, a przy wywiewach - tylko przy większych obiegach. Dobrze tak będzie, czy moze lepiej byłoby to zmienić?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz